niedziela, 31 stycznia 2016
Jak można zobaczyć więcej z zamkniętymi oczami?
Gdy zamkniesz oczy, nie ujrzysz fizycznych rzeczy i zjawisk, które otaczają Cię, ale otworzysz się na emocjonalne, umysłowe doznania. Te, których gołym okiem nie zobaczysz. To tak, jakbyś rozmawiał z ciszą, prowadził wewnętrzną komunikację z samym sobą, z głosem swojego sumienia i serduszka. Jakby wyglądała ta rozmowa? Zadawałbyś różne pytania, wygłaszał przemyślenia bez używania słów. Przeprowadziłbyś analizę swojego życia. Czy osiągnąłeś to, co chciałeś? Czy spełniłeś swoje marzenia bądź czy starasz się je spełniać? Czy jesteś zamknięty w rutynie, stałym schemacie, którego nie zmieniasz? Nie dostaniesz od nikogo wskazówki, jak ma wyglądać Twoje życie. Właśnie o to chodzi. Nie widząc fizycznych rzeczy, nie słysząc odgłosów ludzi, nikt nie ma wpływu na Twój wybór. Podejmujesz go sam, bez nacisków ze strony innych, bez przymuszeń i nakierowania. Bierzesz za niego całą odpowiedzialność, ale masz tym samym świadomość, że jesteś uzależniony tylko od siebie. Pozostajesz sobą w świecie, gdzie duży wpływ na nasz wybór ma otoczenie, tak nie powinno być. Wówczas zamykasz oczy i dostrzegasz więcej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz